fbpx

Dlaczego warto zadbać o wspólną dzielnicę

Miasto to miejsce, gdzie spędzamy większość swojego życia. Wszystko co jest nam potrzebne do codziennej egzystencji powinno być dostępne w jego granicach. Czy jesteśmy w nim szczęśliwi? Obszar miasta staje się coraz bardziej zatłoczony. Powstają nowe osiedla, a wraz z nimi cała infrastruktura komunikacyjna, handlowa oraz edukacyjna. Jak projektować dzielnice i miasta, aby mieszkańcy byli w nich szczęśliwi.


 

 


Rośnie w siłę, koncepcja miasta 15-minutowego. Ta idea jest chętnie uwzględniana przez urbanistów i cieszy się dużym zainteresowaniem mieszkańców. Zakłada ona stworzenie zintegrowanych społeczności lokalnych co przyczynia się do poprawy jakości życia. Idea 15 minut zakłada zaspokojenie wszelkich potrzeb w ciągu kwadransa od miejsca zamieszkania. Aby mogła ta transformacja nastąpić należy przebudować obecną infrastrukturę i tworzenie bardziej świadomych, lepiej zaplanowanych dzielnic. Nawet czas spędzony w drodze do pracy powinien  mieścić w tym 15 minutach.

Ludzie nie żyją samą pracą. Do balansu życiowego potrzebują przestrzeni parkowej, różnych kawiarni czy restauracji. Nowoczesnych i bezpiecznych placów zabaw, ścieżek rowerowych i miejsc gdzie można oddać się relaksowi.  Nowym trendem jest świadome odżywianie, gdzie baczną uwagę przykładamy składnikom i wartościom odżywczym w produktach. W dzielnicy powinno być miejsce dla różnych piekarni rzemieślniczych, zieleniaków, autorskich cukierni, małych sklepików czy warsztatów samochodowych. 

Te wszystkie udogodnienia życia powinny znajdować się w jednej dzielnicy. Chodzi nie tylko o odzyskanie bezcennego czasu, ale też miejscach sprzyjających lokalnej integracji oraz skłaniającego do spędzania większej ilości czasu poza domem.

Idea „15 min.” pozwala też na nawiązanie bliższych relacji z sąsiadami. Co jakiś czas spotykamy się w tych samych miejscach, co sprzyja poznawaniu się i wymianie kontaktów. W zabieganym świecie zapominamy o relacjach sąsiedzkich, które też są ważne społecznie ale też w kryzysowych sytuacjach. Pandemia pokazała nam, że możemy wolniej żyć bez obniżenia jakości życia. Pojawiło się też przyzwolenie na wykonywanie pracy w domu czy w układzie hybrydowym, co pozwala zaoszczędzić sporo czasu.

Na komfort życia wpływa też środowisko, które nas otacza. Zaplanowana i zgodna z naturą przestrzeń między domami i ciągami komunikacyjnymi powinna być demokratycznie dostępna. Dachy można oddać przyrodzie, planując na nich zieleńce czy dzikie łąki. Chodniki i uliczki powinny być zadrzewione. Zielone miasta są latem chłodniejsze i dają upragniony cień przed żarem słońca. W naszym otoczeniu pojawia się coraz więcej jadalnych roślin: jak krzaki mali, aronii czy owocowe drzewka. Nie możemy zapominać, że wszelkie zwierzęta, owady i rośliny są naszymi współmieszkańcami i im też należy się przestrzeń do życia. Dlatego powstają ptasie budki lęgowe, domki dla bezdomnych kotów i owadów.

 

tekst: Krzysztof Witecki